maruti maruti
61
BLOG

Barroso ma prze...?

maruti maruti Polityka Obserwuj notkę 9

Mało się o tym w Polsce mówi, ale wielki sukces wyborczy np. Europe Ecologie czy Ecolo (23% poparcia w swoich okręgach i zwycięstwo w samej Brukseli) wynika w dużej mierze z ich głównego postulatu wyborczego.

Mowa tu oczywiście o postulacie 'śkończenia' z Barroso, który wg 53-osobowej reprezentacji Zielonych w EP jest największym szkodnikiem Unii Europejskiej. Po wynikach wyborów do Europarlamentu zapowiadało się, że Barroso się uchowa, ale pierwsze sygnały z korytarzy EP wskazują, że sprawa nie skończy się dla Barroso dobrze.

Dla tych, którzy twierdzą, że Zieloni się nie liczą w Europie będzie to dowód na ich realną siłę, szczególnie w nowym układzie w Europarlamencie. Z ich inicjatywy bowiem łączą się razem ALDE i PES w celu obalenia José Manuel Barroso z Komisji Europejskiej. Na jego miejsce proponowany jest były premier Belgii Belg Guy Verhofstadt.

Zieloni zapoczątkowali kampanię anti-Barroso, a tuż po wyborach Daniel Cohn-Bendit, szef Europe Ecologie (16% poparcia) i przywódca grupy Zielonych w EP, wezwał Sarkozego do skończenia z Barroso. W tym samym czasie szef MoDem, liberalnej francuskiej partii, przyłączył się do kampanii twierdząc, że to najgorszy komisarz w historii.

 

Na dzień dzisiejszy ALDE, Zieloni i PES mają 297 parlamentarzystów w 736 osobowym Parlamencie Europejskim. Do tego dochodzi możliwość wynegocjowania poparcia komunistów (32 mandaty) przez Zielonych oraz nieobliczalność ponad 100 posłów z ugrupowań nie należących do EPP, przy czym wiele z tych europarlamentarzystów, w tym np. PiS (na złość PO?) sugerują poparcie wniosku lewicowo-liberalnego.

Guy Verhofstadt to trzykrotny premier Belgii, umiarkowany liberał z lekkimi ciągotami lewicowymi wybrany do EP z ramienia listy OpenVLD. Dla PES i Zielonych (jako przeciwnik wojny w Iraku) jest to kandydat do zaakceptowania, a dla komunistów do przełknięcia w postaci mniejszego zła. Socjaliści poprą, bo po sromotnej porażce w eurowyborach, obalenie Barroso jest dla nich sprawą wizerunkową. Zieloni zresztą już zaproponowali  socjalistom kandydaturę Verhofstadt i ich prezydent w EP, czyli Poul Nyrup Rasmussen, wyraził wstępną zgodę.

Taki rozwój wydarzeń byłaby spektakularną porażką dla teoretycznie zwycięskiej Europejskiej Partii Ludowej (EPP), który jeszcze w poniedzałek wezwał ALDE, PES i EPP do jednogłośnego poparcia Barroso. Już teraz wygląda na to, że inicjatywa Zielonych zyskała poparcie i ALDE i PES, natomiast EPP ciężko znaleźć sojuszników spoza ugrupowania. Jak na razie główną przeszkodą to ambicje przywódcy ALDE Graham Watson, który pragnie zostać prezydentem EP, co doprowadziło do rozłamu w ramach samego ALDE.

W przyszłości inicjatywa ta może być generalną próbą utrwalenia alternatywnej koalicji sił w EP w postaci bliskiej współpracy między ALDE, PES i Zielonymi przy cichym poparciu komunistów i innych lewicowych ugrupowań bez przynależności. I tak mimo wygranej EPP mogą oni często pozostawać w mniejszości...

maruti
O mnie maruti

"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka